sobota, 15 grudnia 2007

Techno Classica Essen 2005

To są największe targi oldtimerów na świecie. W tym roku na Techno Classica wystawiono do sprzedaży 2 tysiące zabytkowych aut.

Co roku na początku kwietnia w Essen spotykają się wszyscy miłośnicy zabytkowych samochodów. To właśnie na Techno Classica pojawiają się takie rarytasy, jak kabriolet Mercedes 540 K, Maybach SW 38 Pullman, Horch 930 V Cabriolet, Jaguar SS 100, BMW 328 Roadster, Bugatti 57, Rolls-Royce Silver Cloud, Bentley 41/4 Litre, Jaguar XK 120 i 140. Takich aut na co dzień nie spotyka się, co najwyżej można je zobaczyć na aukcjach, gdzie ich ceny często przekraczają milion euro. Notabene - najdroższy wystawiony w tym roku samochód, Mercedes-Benz 770 cabrio, wyceniony został na... 5 milionów euro! Kto nie dysponuje taką kwotą, a chce mieć rzadki, klasyczny samochód, mógł kupić przepiękny kabriolet Mercedesa 540 K za ok. 2 mliony euro.
Do Essen (w tym roku targi zorganizowano już po raz 17.) przyjeżdżają wystawcy nie tylko z Europy, lecz także z odległych rejonów, np. z Nowej Zelandii czy RPA.
miłośników oldtimerów latami wszelkiego rodzaju akcesoria i części zamienne. Essen dla wieluW 12 halach zaprezentowano zabytkowe auta, jak również odbudowujących swoje pojazdy jest często ostatnią deską ratunku. Tylko tu można bowiem znaleźć np. lampy, zegary, wskaźniki i inne elementy wyposażenia do aut wyprodukowanych na początku XX wieku. Są one najtrudniejsze do zdobycia, a muszą być oryginalne, gdyż w przypadku podróbek auto gwałtownie traci na wartości.
Na specjalną uwagę zasługują także ekspozycje firm specjalizujących się w odbudowie zabytkowych aut oraz oferujących oryginalne części do oldtimerów. Do najbardziej znanych oprócz Classic Center Mercedes-Benz ze Stuttgartu należą: Leseberg Automobile Classic, Pontonmanufaktur, PS Motorsport, Münchner Oldtimer Reifen, Niemöller. Warto też podkreślić akcent polski - dużym zainteresowaniem cieszyła się firma Auto Stodoła specjalizująca się w kompletnej odbudowie Mercedesów 190 SL. Renowacja auta trwa od 6 do 12 miesięcy. Rocznie z Auto Stodoły wyjeżdża kilkanaście perfekcyjnie odbudowanych "stodziewięćdziesiątek".
Targi w Essen to także okazja do zaprezentowania się klubów poszczególnych marek. W tym roku swoje ekspozycje miało 130 takich organizacji, najładniejszą przygotowali miłośnicy Fiata 500.

niedziela, 9 grudnia 2007

Ferrari od Alfy

Alfa Romeo 8C Competizione Spider

Alfa Romeo wie, jak wywołać żywsze bicie serca: w 70 lat po wyprodukowaniu pierwszego kabrioletu z 8-cylindrowym silnikiem mediolański producent znów ma samochód marzeń. Tak jeździ Alfa 8C Spider z 450 KM pod maską.

Czerwony to kolor cuore sportivo, marki ze sportowym sercem. Czerwone jak Campari, Lambrusco i Barolo. Czerwone jak szybkie Ferrari, Maserati i Alfy Romeo.
Czerwony jak pożądanie większej liczby cylindrów, większej pojemności, większej mocy i większego momentu obrotowego. Dlatego pierwsza i jedyna Alfa 8C Competizione Spider nie jest ani czarna, ani kanarkowo żółta, lecz rosso. Dokładniej rosso 8C, jaśniejsza od klasycznego rosso corsa.

To miała być przejażdżka wokół Mediolanu, ale ponieważ lał deszcz, trzeba było zmienić plany. Wybiegiem dla Spidera stała się hala nr 1 w nieczynnym zakładzie w Arese, długa na 2,2 km i szeroka na 750 m. Kolorowe, żeliwne słupy służą za tyczki slalomu. Dziury w betonowej posadzce są większe niż na Via Appia między Ostią i Pompejami, ale nasza czerwona strzała musi sobie z nimi poradzić. Jest wprawdzie pojedynczym, bardzo drogim egzemplarzem, ale pod ręcznie wykonaną karoserią są rozwiązania techniczne, które przeszły już chrzest bojowy. Silnik, skrzynia biegów, podwozie pochodzą z Maserati GranSport.

Kubełkowy fotel jest ciasny, głowa wysokiego kierowcy wystaje ponad ramę spłaszczonej szyby, a przestrzeń na nogi mieści pedały, ale stopy rozmiaru 46 są tu jakby nie na miejscu. Ale co to za silnik! Panowie Pavarotti, Ramazotti i Celentano nawet w tercecie nie mieliby szans w zestawieniu z pełnią brzmienia tego V8. Obejmuje dźwięki od gardłowego tembru do orkiestrowego concerto grosso - kompletny akustyczny repertuar wywołujący gęsią skórkę u słuchających.

Teoretycznie Alfa przyspiesza do "setki" w mniej niż 4 s. Praktycznie w hali trudno to sprawdzić, podobnie jak maksymalną prędkość ponad 300 km/h.

Po emocjonującym coupé czas na spidera?

Spider bazuje na 8C Coupé, które w limitowanej serii 500 sztuk po ok. 160 tys. euro wejdzie na rynek pod koniec przyszłego roku. A wersja open air? Tu decyzje jeszcze nie zapadły, ale wstępne prace i założenia techniczne zostały już wykonane. Wymiarami odkryte 8C odpowiada bardziej Maserati Coupé niż Spyderowi. Jego długość to 4,34 m, szerokość 1,88 m i wysokość 1,28 m, rozstaw osi 2,65 m, a masa mniej niż 1,5 t. Sprzęgło wymaga użycia znacznej siły, ręczna zmiana 6 biegów nie zachwyca precyzją, ale te słabości natychmiast się wybacza, gdy tylko Alfa ruszy z miejsca. Szerokie koła uparcie trzymają się toru, doskonałe zawieszenie bawi się z przyspieszeniami podłużnymi i poprzecznymi w kotka i myszkę, a nie-ziemskie hamulce raz po raz zapobiegają katastrofie. Monocoque z włókien węglowych zapewnia konstrukcji niewzruszoną stabilność.

Wyposażenie 8C w silnik potężniejszy niż Maserati Gran-Sport, Quattroporte i Ferrari F430 jest być może niepolityczne, ale dla marki Alfa Romeo bardzo pomocne. 8C Competizione sprawi, że czerwień Alfy Romeo stanie się znów kolorem budzącym respekt i podziw za odwagę w podejmowaniu ryzyka.

Kształty 8C to ukłon w stronę tradycji, nawiązują do klasycznego modelu z 1967 roku Tipo 33 Stradale. Wysoki współczynnik oporu powietrza Cx 0,39 jest ich konsekwencją.


Radio jest zbędne, skala prędkościomierza kończy sie na 330 km/h, fotele Sparco z Ferrari Enzo.


Napis Alfa Romeo, ale silnik 4,7 V8 i skrzynia biegów pochodzą z Maserati.


Arese koło Mediolanu. Nieczynna hala fabryczna Alfa Romeo naszpikowana żeliwnymi kolumnami i 2,2 km długości i 750 metrów szerokości. Niesamowicie wyjątkowe miejsce do testowania jedynego egzemplarza Alfa 8C Competizione Spider.


Dwa z czterech lakierów użytych w Spiderze to esencja czerwieni: rosso 8C i rosso corsa.


Za 20-calowymi obręczami kół równie wielkie zaciski hamulców Brembo, oczywiście w kolorze czerwonym.


Historia motoryzacji od Alfa Romeo przepięknie zatacza koło wyjątkowego stylu i poczucia sportowego smaku:

Alfa Romeo 6C 1750 Sport z 1929 roku.

Alfa Romeo 8C 2900 z 1937 roku.

Alfa Romeo Tipo 33 Stradale z 1967 roku.